WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Sygn.akt I C 152/12
Dniu 26 kwietnia 2012 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSO Dorota Radaszkiewicz Protokolant: st. sekr. sąd. Dorota Wodniak po rozpoznaniu w dniu 19 kwietnia 2012 r. w Olsztynie na rozprawie
sprawy z powództwami. S. (1) i A. S. (2) przeciwko (...) Bank SJi.. z siedzibą 1 u W. o ustalenie
I.
ustala, że następujące zapisy umowy kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) z dnia 21 czerwca 2006 r. zawartej pomiędzy A. S. (1) i A. S. (2) a (...) Bankiem S.A. z siedzibą w W. II Oddział w O.:
- 2 zdanie 2 umowy o treści: „kwota kredytu denominowenego (waloryzowanego) w (...) lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla wyżej wymienionej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu”,
- 4 ust. la umowy o treści: „kredyt wykorzystywany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu kwoty kredytu według kursu kupna dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu”,
- 9 ust. 2 zdanie 2 umowy o treści : „splata rat kapitałowo-odsetkowych dokonywana jest w złotych, po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo-odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu spłaty”
stanowią niedozwolone postanowienia umowne i nie wiążą powodów.
zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 3 600 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
III.
nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Olsztynie ) kwotę 9 494 zl tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu.
UZASADNIENIE
Powodowie A. S. (l) i A. S. (2) wnieśli w pozwie przeciwko (...) Bank S.A. w W. o uznanie następujących postanowień umowy kredytu na cele mieszkaniowe (...) z dnia 2i.o6.20o6r. za niedozwolone postanowienia umowne :
- 2 zdanie 2 umowy o treści: „kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w (...) lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla wyżej wymienionej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu lub transz) kredytu”,
- 4 ust. ta umowy o treści: „kredyt wykorzystywany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu kwoty kredytu według kursu kupna dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu”,
- 9 ust. 2 zdanie 2 umowy o treści : „splata rat kapitałowo-odsetkowych dokonywana jest w złotych, po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo-odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu spłaty”, które nie wiążą powodów.
W uzasadnieniu zgłoszonego roszczenia powodowie podnieśli, iż wskazana wyżej umowa kredytu zawarta pomiędzy jej stronami zawiera wskazane pozwem niedozwolone postanowienia umowne w świetle art. 385‘k.c., spełnione są bowiem warunki, określone tym przepisem prawa. Mianowicie niedozwolonym postanowieniem umownym, jest takie postanowienie umowy zawartej z konsumentem, które spełniają przesłanki zawarte wskazanym wyżej przepisem prawa, a mianowicie : nie jest postanowieniem uzgodnionym indywidualnie, nie jest postanowieniem określającym główne świadczenia stron, kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Powodowie wskazali również, że skutkiem zastosowania w umowie klauzuli niedozwolonej jest brak mocy wiążącej tego postanowienia od chwili zawarcia umowy, przy zachowaniu skuteczności pozostałych zapisów, co wynika z art. 3851 § 1 i 2k.c.
Powodowie w uzasadnieniu pozwu podnieśli również, że postanowienia wzorców umów dotyczących przeliczania należności kredytowych według kursów walut ustalonych przez bank kredytujący, zostały uznane za klauzule niedozwolone przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ((...)) w wyroku z dnia 14 grudnia 20ior. XVII AmC 426/09 ( podzielonym przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 21.10.20nr. -sygn. akt VI ACa 420/11) wydanym przy kontroli abstrakcyjnej wzorca umowy stosowanego przez Bank (...) S.A., gdzie treść klauzul umownych była tożsama pod względem treści i skutków z postanowieniami umowy stron niniejszego procesu.
Powodowie wskazali, iż powództwo wniesione przez konsumenta, to w świetle art. 385^.0. powództwo o ustalenie i przywołując szereg orzeczeń Sądu Najwyższego oraz poglądów doktryny, powodowie wskazali, iż interes prawny konsumenta w wytoczeniu tego typu powództwa określił sam ustawodawca definiując przesłanki zastosowania art.
385^.0. Podnieśli, iż ustalenie czy przedmiotowe postanowienia umowne stanowią klauzule niedozwolone, jest niezbędne do zlikwidowania stanu niepewności co do treści stosunku prawnego jaki łączy strony i sytuacji prawnej stron tego stosunku prawnego oraz prawa pozwanego do zakwestionowanego przeliczenia, a także do wyeliminowania potencjalnych roszczeń i sporów, jakie mogą powstać pomiędzy stronami w przyszłości na tle przeliczenia zadłużenia kredytowego. Aktualnie również u powodów brak jest roszczenia o świadczenie.
Powodowie podnieśli również, iż spełnione zostały wszystkie przesłanki ustawowe do uwzględnienia zgłoszonego roszczenia. Zaskarżone postanowienia umowne nie dotyczą bowiem głównych świadczeń stron, występuje przesłanka dotycząca braku uzgodnień indywidualnych postanowień umowy oraz została spełniona przesłanka, iż zakwestionowane postanowienia umowne naruszają dobre obyczaje i rażąco naruszają interesy konsumenta.
Pozwany w odpowiedzi na pozew (k.62-65), jak i w trakcie procesu wniósł o oddalenie powództwa w całości i w odpowiedzi na pozew wniósł o „zasądzenie od pozwanego na rzecz powiodą kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych” - najprawdopodobniej omyłkowo zostało to w ten sposób sformułowane, a w istocie pozwany wnosił o zasądzenie kosztów na swoją rzecz od powodów.
W uzasadnieniu zajętego stanowiska procesowego, pozwany podniósł, iż na dzień odpowiedzi na pozew wskazane przez stronę powodową postanowienia wzoru umowy kredytowej Banku (...) S.A. nie były wpisane do rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone, prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, tak więc przywołany przez tę stronę wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie pozbawiony jest przymiotu tzw. rozszerzonej prawomocności, o której mowa w art. 47943k.p.c.
W ustosunkowaniu do argumentacji strony powodowej pozwany podniósł, iż powodowie nie mają interesu prawnego w dochodzeniu wskazanego przez nich roszczenia w trybie art. 189 k.p.c., skoro w uzasadnieniu pozwu wskazuje, że może jej przysługiwać roszczenie o świadczenie. Ponadto podniósł, iż żadne z postanowień wzorców umownych w sprawie dotyczącej Banku (...) S.A., nic dotyczyło wprost uzyskiwania przez bank korzyści z tytułu różnicy pomiędzy kursem kupna (wypłaty) a sprzedaży (spłaty) zaciągniętego zobowiązania (kredytu walutowego) oraz kosztu transakcyjnego na rynku forex (różnica między cenami natychmiastowego zakupu bid i natychmiastowej sprzedaży ask), określanych w bankowości mianem spreadu.
We wskazywanym uzasadnieniu do wyroku (Sądu Okręgowego) sąd ten nie kwestionował prawa banku do otrzymania ustalonej w umowie ceny za świadczone usługi finansowe, ani potrzeby zastrzeżenia możliwości zmian umowy zawieranej na okres kilkudziesięciu lat, w wypadku zmiany warunków na rynku.
Strona pozwana wskazała ponadto na niespełnienie przez powodów-jej zdaniem przesłanek ustawowych z art. 38sl§ 1 k.c.
W jej ocenie nie jest uprawnione twierdzenie, iż kwestionowane pozwem postanowienia umowne nie odnoszą się do określenia świadczenia głównego kredytobiorcy w świetle art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe ( Dz. U. 2002/72/665 ze zm.), albowiem przede wszystkim strona powodowa pomija jakoby specyfikę umowy, która jest umową o kredyt denominowany, co w świetle art. 69 ust. 2 p. ąa) prawa bankowego oznacza, że w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej, niż waluta polska, szczegółowe zasady określenia sposobów i terminów’ ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitalowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu - „zostanie określona według kursu kupna dewiz dla wyżej wymienionej waluty” zgodnie z Tabelą kursów obowiązującą w banku. Z powyższego zaś wynika, w ocenie pozwanego, iż kurs waluty obcej, w której denominowana jest kwota kredytu, jego transz, rat kapitałowo-odsetkowych - to elementy konstrukcyjne umowy kredytu denominowanego, na którym opiera się struktura całej transakcji, polegającej na udzieleniu przez bank kredytu oraz jego zwrocie wraz z odsetkami przez kredytobiorcę.
Ustawodawca wprost stwierdza, iż kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych wyliczana jest na podstawie kursu wymiany walut. Skoro tak, to niewątpliwymi jest, że bez odniesienia do kursu waluty obcej nie można określić głównego przedmiotu świadczenia umowy kredytu denominowanego, jakimi (tak jak w przypadku innych kredytów) są kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych. Twierdzenie więc, że kwestionowane przez stronę powodową postanowienia umowy określają jedynie sposób jej wykonania nie odnosząc się do głównych świadczeń stron, jest w ocenie pozwanego sprzeczne z dyspozycją art. 69 ust. 2 ) Prawa bankowego.
Strona powodowa dokonując wyboru sposobu sfinansowania własnej inwestycji mieszkaniowej w sposób świadomy zdecydowała się na zawarcie z pozwanymi umowy o kredyt denominowany we frankach szwajcarskich ((...)), a nie kredytu w złotych polskich, mimo że pozwany w dacie ubiegania się powodów o udzielenie kredytu oferował także możliwość udzielenia kredytu w złotych polskich. Korzystna dla powodów różnica w wielkości (wysokości kwoty) głównego świadczenia z tytułu umowy w postaci odsetek należnych pozwanemu, opierała się na zastosowaniu do wyliczenia rat kapitałowo-odsetkowych kursu wymiany walut dla (...). Przy tej samej kwocie kredytu, kwota odsetek w ramach umowy denominowanego w (...) była bowiem znacząco niższa od kwot odsetek należnych pozwanemu w ramach kredytu w złotych polskich.
Strona pozwana podniosła również, że w jej ocenie nie zostało spełnione kryterium braku indywidualnego uzgodnienia z konsumentem oraz kryterium kształtowania praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Wskazał, iż zmiany dotyczące uszczegółowienia zasad i terminów ustalania kursów wymiany walut zostały wprowadzone ustawą z dnia 29 lipca 20 lir. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, nowelizacja ta weszła w życie 26 sierpnia 20iir. W związku z powyższym w dacie zawierania przedmiotowej umowy - z dnia 21 czerwca 20061-., jej postanowienia pozwalały na ustalenie kursu walutowego poprzez odesłanie do tabeli kursowej obowiązującej w (...) Banku. Tym samym nie zostały naruszone dobre obyczaje.
Ponadto powodowie przed zawarciem umowy zostali pouczeni o ryzyku kursowym, o zasadach wypłaty i spłaty kredytu z uwzględnieniem zastosowania kursu wymiany walut obcych oraz że pozwany będzie stosował własne (ustalone przez siebie) tabele kursów dla celów wypłaty kredytu zaciągniętego przez stronę powodową, jak i dla celów spłaty przez stronę powodową rat kapitałowo-odsetkowych.
W ocenie pozwanego, zawarcie przez stronę powodowy umowy z pozwanym o kredyt denominowany w walucie obcej tj. w (...) na warunkach uzgodnionych przez strony, oznaczało akceptację ustalonych w umowie zasad współpracy.
Powyższa zgoda powodów nie została odwołana.
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje :
Powodowie w dniu 21 czerwca 200ór. zawarli z pozwanym umowę kredytu na cele mieszkaniowe (...), na mocy której pozwany udzielił powodom kredytu w kwocie 189.866 złotych na okres 30 lat, z terminem spłaty do 21 czerwca 203ór. Zgodnie z zapisami powyższej umowy kredyt wykorzystany został w 5 transzach : dnia 27.o6.2006r. kwota 24.866 złotych, dnia 14.08.200ór. kwota 46.000 złotych, dnia I4.ll.2006r. kwota 47.000 złotych, dnia I2.02.2007r. kwota 46.000 złotych i dnia 12.02.20071. kwota 26.000 złotych.
Cztery pierwsze transze pozwany przelał bezpośrednio na rachunek dewelopera, który budował mieszkanie powodom w O. przy ul. (...).
Kredyt został udzielony i wykorzystany w złotówkach w kwocie 189.866 złotych, ale w świetle zapisów umowy był kredytem denominowanym na franki szwajcarskie ((...)), co oznacza, że po jego wykorzystaniu kwota kredytu (transzy kredytu) została przeliczona ze złotówek na (...) i od tego momentu saldo kredytu wyrażone zostało w tej walucie.
Podobnie - splata odbywa się na analogicznych zasadach, tyle że przeliczenie odbywa się z (...) na złotówki.
Mechanizm przeliczania wykorzystanego kredytu na (...) ustalony został w § 2 zd. 2 , który przewiduje , że :
„kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w (...) lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla wyżej wymienionej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu”, oraz w § 4 ust. la umowy : „kredyt wykorzystywany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu kwoty kredytu według kursu kupna dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu”
Z kolei jeżeli chodzi o mechanizm przeliczania (...) na złotówki, obowiązujący przy spłacie rat kapitalłowo-odsetkowych, to został on określony w § 9 ust. 2 zd.2 umowy :
„spłata rat kapitałowo-odsetkowych dokonywana jest w złotych, po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo-odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu spłaty”.
Zgodnie z § i(Postanowienia ogólne) omawianej umowy z dnia 21 czerwca 200ór. umowa określa zasady oraz warunki udzielania przez Bank (...) kredytu na cele mieszkaniowe (ust. 1), Integralną częścią umowy są „Ogólne Warunki Kredytowania w Zakresie Udzielania Kredytów na Cele Mieszkaniowa i P. hipotecznych ( (...))-ust.2.
Powyżej przedstawiony stan faktyczny nie jest w ogóle sporny pomiędzy stronami, sporna była jedynie ocena prawna tego stanu faktycznego w kontekście zgłoszonego przez powoda roszczenia zarówno co do jego dopuszczalności jak i zasadności.
Sąd Okręgowy zauważył, co następuje :
Sąd - wbrew stanowisku prezentowanemu przez stronę pozwaną uznał, iż powodowie posiadają interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. do wystąpienia z roszczeniem określonym pozwem.
W ocenie sądu interes prawmy powoda we wniesieniu powództwa wywiedzionego w oparciu o art. 385k.c. - co przy pozytywnym rozstrzygnięciu w tym zakresie prowadzi do oceny przez sąd umowy zawartej przez indywidualnego konsumenta - jest oczywisty, skoro nie budzi żadnej wątpliwości dopuszczona przez ustawodawcę możliwość kontroli i ewentualnego uznania postanowień wzorca umowy za niedozwolone (art. 4793f>- 47945 k.p.c.), co może dopiero wpływać na prawa i obowiązki potencjalnego konsumenta, jeżeli zechce zawrzeć umowę z konkretnym podmiotem (w wypadku jeżeli obejmowałaby ona „według oferty pozwanego (...) postanowienia, którego uznania za niedozwolone żąda powód”- z art. 47938§l k.p.c..
Zasadnie zatem strona powodowa wskazała za poglądami doktryny, iż z treści samego przepisu prawa - art. 385*k.c. wynika już tylko interes prawny konsumenta w dochodzeniu tego typu roszczenia - w sytuacji, jeżeli powód uzna, że umowa której jest stroną jako konsument została „wyposażona” w niedozwolone postanowienia.
Istotnym - w powyżej przestawionym kontekście jest również cel wprowadzenia do Kodeksu cywilnego omawianego przepisu prawa (art. 385k.c.) i dalszych. Mając na uwadze powyższe, w ocenie Sądu nie może być mowy o jakimś rygoryzmie w sprawach tego typu, przy ocenie istnienia interesu prawnego powoda (konsumenta) w zakwestionowaniu określonych postanowień umownych - skoro poprzez to roszczenie może on ewentualnie uzyskać ochronę prawną, polegającą na tym, że zaskarżone postanowienia go nie wiążą (i to tylko te zaskarżone), przy związaniu stron postanowieniami umowy w pozostałym zakresie( § 2 art. 385.).
W przeciwnym wypadku wprowadzenie do Kodeksu cywilnego tego przepisu prawa nie miałoby sensu, albowiem przecież dopiero w trakcie zainicjowanego przez konsumenta procesu poddawana jest analizie konkretna umowa i dopiero wówczas (w toku procesu) badane są wszystkie przesłanki wynikające z art. 385 k.c.(ich spełnienie, bądź nie).
W ocenie Sądu Okręgowego w tym składzie - interes prawny powodów w wytoczeniu powództwa określonego pozwem jest bezdyskusyjny.
Przechodząc do kwestii oceny zasadności roszczenia należ} zważyć, czy powodowie wykazali kryteria (przesłanki) do uznania zakwestionowanych przez nich i szczegółowo wskazanych pozwem postanowień umowy z dnia 21 czerwca 200ór. do uznania ich za niedozwolone.
W świetle art. 38s§ lk.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Sąd Okręgowy generalnie podzielił stanowisko strony powodowej co do wykazania spełnienia przez nią kryteriów do uznania zakwestionowanych postanowień umowy za klauzule niedozwolone (§ 2 zdanie 2, § 4 ust. la i § 9 ust. 2 zdanie drugie).
Przechodząc do oceny zasadności roszczenia, Sąd najpierw zajmie się rozważeniem przesłanek negatywnych, zamieszczonych w omawianym przepisie prawa, to jest takich, które w wypadku ich stwierdzenia - nawet przy
spełnieniu pozytywnych przesłanek(kryteriów abuzywności) uniemożliwiałyby uwzględnienie powództwa -art. 38s‘§ 1 zadnie 2 k.c..
Rozpatrzenie tych negatywnych przesłanek na wstępie przez sąd w procesie i w niniejszym uzasadnieniu jest istotne, albowiem powtarzając za M. S., autorem monografii - „Klauzule abuzywne w polskim prawie ochrony konsumenta" Z. 2005 - „doniosłe praktyczne znaczenie ma zatem analiza przesłanek negatywnych już na wstępnym etapie postępowania po to, aby trud stron oraz organu rozstrzygającego związany z ustaleniem występowania - z natury rzeczy nieostrych przecież - przesłanek pozytywnych nie poszedł na marne. W przeciwnym razie konsument może zostać zbyt ciężko doświadczony, gdy po długim i wyczerpującym procesie jego powództwo, pomimo "moralnego zwycięstwa" polegającego na stwierdzeniu rażącego naruszenia interesu, zostanie ostatecznie oddalone z uwagi na występujące w sprawie przesłanki negatywne abuzywności”.
Przechodząc zatem do analizy tych przesłanek, w ocenie sądu wskazane pozwem postanowienia umowne - po pierwsze nic podlegają wyłączeniu spod kontroli w zakresie ich mocy wiążącej w rozumieniu art. 385‘k.c., albowiem nie dotyczą postanowień określających główne świadczenia stron. Zgodnie bowiem z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29.08.i997r. Prawo bankowe ( Dz. U. z 2002i\, nr 27, poz. 665 ze zm. ) przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
W nauce prawa przyjmuje się generalnie, że świadczeniami głównymi są te, które zmierzają bezpośrednio do osiągnięcia celu umowy.
W świetle powyższego zapisu, w umowie kredytu świadczeniem głównym kredytobiorcy jest zwrot otrzymanych środków pieniężnych i zaplata oprocentowania i prowizji. Natomiast bank oddaje do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie w-skazaną kwotę środków pieniężnych, a kredytobiorca - jak już wyżej wskazano, jest zobowiązany do spłaty kwoty otrzymanej od banku wraz z odsetkami i prowizją.
W ocenie Sądu Okręgowego z całą pewnością nie należą do głównych świadczeń stron dodatkowe opłaty pobierane przez bank, a będące pochodną dokonania pewnych operacji bankowych, a dotyczących sposobu przeliczania kwoty kredytu (jego transzy) lub kwoty raty do spłaty w odniesieniu do waluty według reguł określonych przez dany bank - zwykle - tak jak w tym przypadku w „Tabeli kursów”.
Świadczeniem głównym powodów jest zatem świadczenie w walucie polskiej, zgodnie z treścią zawartej umowy, które zostaje jedynie przeliczone na (...)• Zaskarżone w niniejszym postępowaniu klauzule umowne zawierają więc postanowienia określające sposób wykonania umowy, a nie główne świadczenia stron.
Ponadto - co jest równie istotne - gdyby nawet przyjąć, iż przedmiotowe postanowienia umowne dotyczą głównych świadczeń stron (choć w ocenie Sądu w istocie tak nie jest, podobnie wypowiedziały się zresztą oba Sądy w przytoczonej przez powodów sprawie dotyczącej Banku (...) w zgoła takiej samej sytuacji) - to jednak dalej ustawodawca wskazał, iż muszą być one sformułowane w umowie jednoznacznie, co na tle rozpatrywanej umowy nie ma miejsca, albowiem w umowie stron poza ogólnikowymi odesłaniem do „Tabeli kursów” przy przeliczania kwoty kredytu (jego transzy) lub kwoty raty do spłaty w odniesieniu do waluty, pozwany nie zawarł jasnych i sprawdzalnych kryteriów, czy sposobu przeliczania kredytu i jego spłaty, tj. nic zawarł zasad indeksacji kredytu i obliczania rat jego spłaty. A więc i z tej przyczyny art. 38s§ i zdanie 2 k.c. nie ma zastosowania.
Przechodząc do analizy przesłanek pozytywnych, na wstępie należy podnieść, że za niedozwolone postanowienia umowne mogą zostać uznane takie postanowienia umowne, które : - nie zostały uzgodnione indywidualnie z konsumentem, - kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Zgodnie z § 3 art. 385‘k.c. - nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.
W nauce prawa przyjmuje się, że możliwość rzeczywistego wpływu konsumenta na treść umowy zachodzi wówczas, gdy mógł on podczas zawierania umowy przeforsować w momencie jej zawierania swoje własne interesy, preferencje itp.
Tymczasem poza sporem w niniejszej sprawie jest to- albowiem pozwany temu nie zaprzeczył, a więc jest to okoliczność przyznana, że wskazane pozwem zakwestionowane postanowienia umowne nie zostały z powodami uzgodnione, albowiem pozwany bank zawierając umowę z nimi korzystał 7 tekstu i postanowień umowy zaczerpniętej ze wzorca. Jedynie zapisy poczynione pogrubioną czcionką były elementami nic pochodzącymi ze wzorca umowy. Przyjąć więc rzeczywiście należy za uzasadnieniem pozwu i twierdzeniami strony powodowej, iż treść umowy nic podlegała żadnym negocjacjom, poza aspektami cenowymi( oprocentowaniem i marżą) i jak już wyżej wskazano - elementami zapisanymi pogrubioną czcionką. Natomiast pozostałe jej elementy, w tym i w zakresie postanowień § 2 zd.2, § 4 ust.la i § 9 ust.2 zd.2 umowy zostały zaczerpnięte z wzorca opracowanego i stosownego przez bank w kontaktach z konsumentami i nie były przedmiotem żadnych uzgodnień stron umowy. Co już wyżej wskazano- pozwany temu w żaden sposób nie zaprzeczył.
Sam fakt posługiwania się przez pozwanego przy zawieraniu umów wzorcem umownym, powoduje po jego stronie zaistnienie niebezpieczeństwu, że może zaistnieć sytuacja spełnienia przesłanek do uznania postanowień tych za niedozwolone.
Pozostałe dwie przesłanki w postaci tego, że kwestionowane postanowienia umowne - kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy - zachodzą wówczas, gdy generalnie dochodzi poprzez ich zastosowanie w danej umowie do zachwiania równorzędności stron umowy.
Co należy rozumieć przez „dobre obyczaje”, według cytowanego już autora Macieja Skorego, który w swojej monografii na podstawie licznej bibliografii przywołał historyczne pochodzenie tej klauzuli generalnej. Mianowicie wskazał: Pojęcie dobrych obyczajów znane jest (...) prawu polskiemu bardziej z okresu dwudziestolecia międzywojennego, w którym zostało po raz pierwszy przeanalizowane.
"Znamion dobrych obyczajów abstrakcyjnie oznaczyć nie można. O wykroczeniu przeciwko dobrym obyczajom w przypadkach konkretnych sędzia orzekać będzie na podstawie swego uznania, kierując się przy tym poczuciem godziwości ogółu ludzi myślących sprawiedliwie i słusznie, względnie, jeżeli idzie o czynności właściwe tylko pewnym kolom zarobkowym, sędzia kierować się będzie poczuciem godziwości, panującemu w tychże kolach u ogółu ludzi, myślących sprawiedliwie i słusznie. Dobre obyczaje są przeto wskazówką postępowania, istniejącą obiektywnie w poczuciu etycznym społeczeństwa. Za miarę tych wymagań etycznych bierze się przeciętny poziom moralny, właściwy godziwemu życiu zarobkowemu i gospodarczemu." Autorzy przedwojenni wskazywali, iż nie jest łatwo ustalić treść pojęcia dobrych obyczajów. Nie można go identyfikować tylko z moralnością ani wyłącznie z obyczajami, gdyż treść zależy od konkretnego przypadku. Pojęcie to jest nieostre i dopiero w konkretnych sytuacjach napełnia się treścią, a sędzia powinien szukać wskazówek dla identyfikacji dobrych obyczajów w ukształtowanej uczciwej postawie przedsiębiorców (...)”.
Mimo tego, iż w istocie jest to pojęcie bardzo nieostre i trudno definiowalne, to jednak „wypracowane” już zostało, że w szczególności może to dotyczyć działań polegających na niepełnej informacji, wywołaniu błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, wykorzenia jego ciężkiego położenia w obiektywnym tego znaczeniu, itp.
- Latowska i K.Ostoja - „Nieuczciwe klauzule w prawie umów konsumenckich” Wydanie 2, Wydawnictwo C.H.(...) W-wa 2005, str. 16 wskazują zaś, że „rażące naruszenie interesów konsumenta”, zachodzi w sytuacji wystąpienia nieusprawiedliwionej dysproporcji praw na jego niekorzyść, przy czym w grę wchodzi nie tylko interes ekonomiczny konsumenta, lecz również inne jego dobra zasługujące na ochronę, jak np. czas, poczucie godności osobistej, prawo do satysfakcji z rezultatów i faktu zawarcia umowy określonej treści.
W istocie, co do zasady jest to stanowisko jak najbardziej prawidłowe - również i przede wszystkim w zakresie wskazanych wyżej aspektów (osobistej satysfakcji konsumenta z zawartej umowy itp.), skoro umowa kredytu jest umowa dwustronną, z praktyki i doświadczenia życiowego wynika zaś, iż często w umowach z bankami dochodzi do wskazywanej już wyżej nierównorzędności stron umowy, albowiem częściej to kontrahent konsumenta jest usatysfakcjonowany zawarciem umowy i jej realizacją, nie zaś konsument. Tymczasem w ocenie sądu, strony winny dążyć do przyjęcia takiego konsensusu, w zakresie zapisów umowy, które będą satysfakcjonujące dla obu równorzędnych co do zasady stron umowy.
Wprowadzenie przez ustawodawcę możliwości - tak jak wr omawianym przypadku - zakwestionowania postanowień umownych - w celu zbadania ich pod kątem, czy nie naruszają dobrych obyczajów i nic naruszają rażąco interesów konsumenta, jest w ocenie sądu okręgowego ze wszech miar celowe. Być może poprzez praktykę sądowy dojdzie również do „wypełnienia" treścią nieostrego pojęcia „dobrych obyczajów” w stosunkach z konsumentami, co najprawdopodobniej było m.in. nadrzędnym celem ustawodawcy.
W sprawie niniejszej, słusznie strona powodowa wskazała, że ani zakwestionowane postanowienia umowne, ani „Ogólne Warunki Kredytowania w Zakresie Kredytów na Cele Mieszkaniowo i P. hipotecznych” stanowiące załącznik do umowy i poprzez to jego integralną część, nie wskazują sposobu i nie wyjaśniają w jaki sposób kurs (...) będzie pr/.ez pozwany bank ustalany do operacji wskazanych w § 2 zd. 2, § 4 ust.ia i § 9 ust. 2 zd.2 umowy. Nie wyjaśnia tego również w żaden sposób „Tabela kursów”, do której odwołują się bezpośrednio te postanowienia umowy, albowiem zawiera ona jedynie wartość kursów walut. Pozwany zatem może w sposób dowolny ustalać wysokość tych kursów, co z kolei przekłada się na jego korzyści finansowe, z kolei dla konsumenta stanowi to dodatkowe( nieprzewidywalne) koszty kredytu. W oceni sądu, jest to sprzeczne z dobrymi obyczajami. Jednostronna swoboda kształtowania przez pozwanego sytuacji finansowej powoda powoduje zakłócenie równowagi stron. Brak określenia sposobu ustalania kursów walut dla przeliczenia wysokości całego zadłużenia na (...) oraz przeliczenia na złote kwoty wymaganej do spłaty kredytu, uniemożliwia sprawdzenie (zweryfikowanie) zasadności i prawidłowości decyzji banku, co wkracza i narusza prawa powoda [(art. 38sl§ 1 k.c.- .jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki (...)!, natomiast w sposób nieuprawniony pomniejszają obowiązki pozwanego. Skoro bowiem art. 385*§ 1 k.c. odwołuje się generalnie do praw i obowiązków konsumenta - łącząc to z zapisami umowy, to należy je rozważać - w ocenie sądu „lustrzanie” również w stosunku do kontrahenta konsumenta.
Jest to oczywiste, skoro ustawodawca dostrzegł potrzebę ochrony interesów konsumenta właśnie w tej dziedzinie - tj. w zakresie dotyczącym konieczności rozszerzenia wt zakresie sfery obowiązków banku kwestii dotyczących konieczności określenia w umowie kredytowej szczegółowych zasad ustalania kursów wymiany walut, na podstawie których wyliczana jest kwota kredytu denominowanego, jego transz i rat kapitalowo-odsetkowych. Mianowicie ustawodawca z dniem 26.o8.2onr.( z dnia 29.07.20nr.- Dz. U. nr 165, poz.984) dodał do art. 69 ust. 2 Prawa bankowego dotyczącego tego, co powinna zawierać w szczególności umowa kredytu - pkt. 4 a o treści:
mianowicie powinna ona zawierać - w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitalow o-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu.
Faktem jest, iż przepis ten nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy ocenianej w sprawie niniejszej (umowa z dnia 21 czerwca 2006), tym niemniej, jak słusznie wskazała strona powodowa w załączniku do protokołu rozprawy (k.94 akt sprawy), obowiązek taki - choć sprecyzowany ustawowo dopiero od 26.08.200ór. strona pozwana miał w świetle Dyrektywy Nr 93/13/EWG i Rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego z 2006 r. już wcześniej.
Mając na uwadze przedstawione wyżej względy, sąd uznał zgłoszone powództwo konsumentów za zasadne i orzekł zgodnie z treścią art. 385 1 zd. 1 k.c., albowiem pozwany zgodnie z § 4 tego przepisu prawu nic wykazał w procesie, iż zakwestionowane przez powodów postanowienia umowne zostały z nimi indywidualnie uzgodnione, a to na nim w tym zakresie spoczywał ciężar dowodu( pkt. I wyroku).
W pkt. II i III wyroku sąd rozstrzygnął o kosztach procesu zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu( art. 98 k.p.c.). W pkt. II sąd zasądził na rzecz powodów zwrot poniesionych przez nich kosztów zastępstwa procesowego na podstawie przepisów Rozporządzenia M.S. z dnia 28 wi ześnia 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z dnia 3 października 2002 r.)- § 6.
Natomiast w pkt. III wyroku, z uwagi na to, że w świetle art. 96 ust. 1 pkt. 3 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych powud zwolniony byl od uiszczenia opłaty’ od pozwu - w tym bowiem zakresie sąd podzielił bowiem stanowisko powoda co do tego, że zwolnieniem określonym tym przepisem objęte są nie tylko sprawy dotyczące kontroli abstrakcyjnej postanowień wzorców umownych, ale i kontrola incydentalna postanowień umownych- opłatę tę sąd nakazał ściągnąć od pozwanego ma rzecz Skarbu Państwa, skoro pozwany przegrał sprawę (art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 20ior., nr 152, poz.1016)